W 20. biegu finału Srebrnego Kasku doszło do groźnego upadku juniora Abramczyk Polonii Bydgoszcz – Wiktora Przyjemskiego.

Zawodnik został odwieziony karetką do szpitala na szczegółowe badania. Te nie wykazały żadnych złamań i poważnych urazów. Polonista jest jedynie mocno poobijany.

– Zawodnik spędził noc w szpitalu i bardzo chce go już opuścić. Tutaj najważniejszy jest jednak brak pochopnych decyzji. Jestem w stałym kontakcie z Wiktorem i jego teamem i przekazałem, żeby zawodnik odpoczywał i spokojnie dochodził do siebie – mówi prezes Jerzy Kanclerz.

Kategorie: News